sobota, 3 maja 2014

Rozdział 3

Następnego dnia

POV: Luke 

Gdy  rano się obudziłem od razu spojrzałem z boku i zobaczyłem śpiącą Cam przytuloną do mojego boku . Od razu na ten widok się uśmiechnąłem.Postanowiłem, że zrobię jej śniadanie do łóżka . Wstałem tak, aby nie obudzić Camilli . Poszłem wziąść prysznic , zajął mi on około 10 minut . Gdy wyszłem dziewczyna była przytulona do  poduszki . Zrobiłem jej zdjęcie i ustawiłem na tapetę . Postanowiłem zrobić jej naleśniki z bitą śmietaną i truskawkami. Zrobione danie zaniosłem do pokoju . Gdy wszedłem nadal słodko spała. Postawiłem śniadanie na szafce nocnej i położyłem się obok niej składając na jej szyi pocałunki .

POV: Cam 

Spałam , gdy nagle poczułam pocałunki na szyi , pierwsza reakcja to strach ale przypomniałam sobie o wspaniałej nocy z Lukiem . Otworzyłam powoli oczy i zobaczyłam ten wspaniały uśmiech, który odwzajemniłam . Pocałował mnie w usta i podał tackę z szafki . Było to śniadanie, nikt nie był dla mnie tak miły od śmierci rodziców. Nie powiem   An starała się   mnie rozśmieszać cały czas bo widziała że chodzę smutna , chciała się dowiedzieć dlaczego , ale nie naciskała  . Za to ją uwielbiam . Mam już dwie osoby na które na pewno mogę liczyć . Karmiliśmy się nawzajem, a przy okazji się całując . To było słodkie, że zrobił mi śniadanie do łóżka . Gdy już zjedliśmy Luke wydawał się nad czymś zamyślony . Nagle zapytał.
-Cam jeśli nie jesteś gotowa możesz mi nie mówić ale  kim był ten facet który się do  ciebie dobierał wczoraj ? - wiedziałam że o to zapyta ,ale postanowiłam mu powiedzieć , powiem to też An ale to póżniej .
-Dobrze opowiem Ci wszystko od początku . Jakieś 2 miesiące temu moi rodzice zgineli w wypadku , póżniej mój chłopak się o tym dowiedział i chciał do mnie przyjechać . Nie było go już długo a gdy dzwoniłam nie odbierał telefonu . Martwiłam się o niego gdy leżałam na łóżku zadzwonił mój telefon myślałam że to Alex więc nawet nie patrzyłam kto dzwoni.Pomyliłam się dzwonili do mnie z policji czy bym mogła być w tym dniu na komisariacie. Mój brat zawiózł mnie tam a gdy weszłąm do odpowiedniego pomieszczenia zauważyłam zapłakanych rodziców Alexa . Dowiedziałam się od policjanta który mnie poinformował o śmierci rodzicó , że Alex miał wypadek  na tym samym zakręcie . Wtedy się załamałam . Tydzień po był pogrzeb , po nim poszłam do domu spać , wtedy obudził mnie  Cole był bardzo pijany , zaczepił mnie w kuchni i  ... - zatrzymałam się ponieważ nie mogłam wytrzymać już tego wszytskiego , nigdy nie opowiadałam nikomu co Cole i jego kolega mi robią .

POV: Luke

Gdy to opowiadała cały czas leciały jej łzy , współczułem jej w jednym dniu straciła 3 bliskie  osoby . Zatrzymała się w pewnym momencie , nie wiedziałem dlaczego ,ale po woli zacząłem się domyślać .
-Cam jeśli nie chcesz nie musisz kończyć.
-Ale ja chce , musze to komuś powiedzieć . Wtedy w kuchni on zaczął się do mnie dobierać  i mnie zgwałcił . Od tego dnia robi to co dziennie wieczorem . Jego przyjacielem jest Marc i przychodzi do nas do domu kilka razy w tygodniu . On jest dla mnie brutalny , za każdym razem gdy mi to robi wymyśla inne rzeczy . Raz gdy uciekłam do An przed nim , następnego dnia włożył ... włożył do mnie takie urządzenie i gdy chciałam od niego uciec on to włączał, a mnie paraliżowało . Wtedy mój brat go nakręcał, że mam jeszcze głośniej jęczeć i bardziej cierpieć . Oni to nagrywali i ... raz zobaczyłam filmik na necie . Nikt ze szkoły go nie widział na szczęście . Ale mam jedną bardzo ważną prośbę . Nie pomagaj mi , oni będą żli a jeśli dowiedzą się że poszłeś z tym na policję może ci się coś stać , a tego bym nnie wytrzymała . Jesteś dla mnie naprawdę ważną osobą , nie chce cię stracić .
Spojrzałem na nią i nie wytrzymałem , opowiedziała mi jako pierwszemu, muszę ją chronić , teraz wiem że to nie tylko zauroczenie. Kocham ją ale czy jak dziewczynę ? Muszę się jeszcze zastanowić . Ale ona mi zaufała a ja za 4 miesiące wyjeżdżam i kto ją obroni jak nie ja ? No właśnie , przyjaciółce pewnie nie powie chociaż będę się starał aby to zrobiła. Nawet nie wiem kiedy zaczeły mi po policzkach lecieć łzy i przytuliłem mocno dziewczynę . Uspokoiłem się w jej ramionach. Chciałbym zmienić jej dotychczasowe życie , może zaproponuję jej, żeby zamieszkała u mnie , wtedy nie będzie jej codziennie gwałcił , muszę coś jeszcze wymyślić . Spojrzałem na zegarek i była już 7 .
-Idż weż prysznic i ubierz się  a ja zrobię nam kawę i póżniej pójdziemy do szkoły . Dobrze ?
-Dziękuję, tak okej .
Uśmiechnąłem się do niej i zeszłem na dół. Zrobiłem kawę i czekałem . Po 10 minutach usłyszałem jak zchodzi , wyglądała pięknie , dziwię się że mimo to co robi jej brat ona się nie poddaje . Wstałem i podeszłem do niej , pocałowałem ją a ona od razu oddała pocałunek. Całowaliśmy się namiętnie gdyby ktoś nam nie przerwał , a mówiąc ktoś mam na myśli moich rodziców . Zapomniałem że mają dzisiaj przyjechać . Cam szybko się ode mnie oderwała i spuściła głowę zarumieniona . Postanowiłem ratować sytuację i od razu przeszedłem do rzeczy  .  Odwróciłem się do rodziców i zacząłęm .
-O cześć , zapomniałem że przyjedziecie dzisiaj . To jest Cam , moja dziewczyna . -rodzice spojrzeli na siebie , a potem na dziewczynę.
-Dzień dobry , miło mi poznać -odpowiedziała cicho Cam . - moi rodzice zauważyli , że jest nieśmiała , to dobrze, bo nie chciałem im wszystkiego tłumaczyć .
-Dzień dobry ,  to dobrze że od razu poznajemy dziewczynę Luk'a -uśmiechnęła się do niej moja mama . Odwzajemniła go i powiedziała że pójdzie po plecak bo jest  już póżno . Gdy weszła na górę zostałem z rodzicami którzy dziwnie się na mnie patrzyli .
-No co ? -zapytałem
-Nie lubię gdy robisz dziewczyną nadzieję , wykorzystujesz je i zostawiasz , tak nie można synu . -powiedziała moja mama .
- Wiem jaki jestem , ale nie zamierzam jej krzywdzić i tak już dużo przeszła . -odpowiedziałem , dostałem w zamian pytające spojrzenie rodziców , ale nie odpowiedziałem bo po schodach zaczeła schodzić Cam . Powiedziała że musi już iść ale zatrzymałem ją i powiedziałem że pójdę tylko po plecak i pójdziemy razem do szkoły . Gdy zeszłem na dół zobaczyłem moich rodziców rozmawiających z Cam , ucieszyłem się że ją polubili . Idąc do szkoły trzymaliśmy się za ręce i cały czas rozmawialiśmy lub żartwoaliśmy . W szkole każdy się na nas patrzył . Co w tym dziewnego że chłopak idzie za rękę ze swoją dziewczyną ? No właśnie też tego nie wiem . Przybiegła do nas An i przytuliła mocna Cam i spojrzała na nasze złączone ręce .
-To wy razem ? Od kiedy ? Jak? Czemu nie zadzwoniłaś ? Przyjaciółki nie powiadomiłaś ? - nagle wyskoczyła z tyloma pytaniamu  do nas . Uśmiechnąłem się a brunetka zaczeła odpowiadać po kolei na pytania . Usłyszałem jak ktoś za nami gwizda więc się odwróciłęm i zobazyłem Kai'a . Uśmiechnąłem się do niego a on spojrzał kogo trzymam za rękę. Uśmiechnał się i podszedł bliżej i życzył nam szczęścia , gdy wchodziliśmy do szkoły Cam nagle została wyrwana z mojego uścisku . Zacząłem się dookoła oglądać, żeby ją znależć, ale ona jakby wyparowała . Krzyczałem jej imię , ludzie się dziwnie na mnie patrzyli , ale miałem to gdzieś . Zrezygnowany poszedłem do An sprawdzić czy z nią nie jest . Gdy nie znalazłem dziewczyn , nie powiem , wystraszyłem się . Gdy szedłem do wyjścia szkoły nagle zza rogu wyszedł ...

POV: Cam

Szłam z Luck'iem do szkoły gdy nagle zostałam pociągnięta mocno do tyłu i uderzona czymś mocnym w głowę, pózniej widziałam tylko ciemność . Ocknęłam się i rozejrzałam się dookoła , byłam w ciemnym pomieszczeniu a ja zostałam przywiązana do krzesła elektrycznego .

 Boje się i to bardzo . Słyszę skrzypienie schodów , a na przeciwko mnie zostają otwarte drzwi , a w nich widzę ....




3 komentarze:

  1. Zajebiste normalnie....musze czytac nastepny bo jestem cholernie ciekawa kto ja porwal.

    OdpowiedzUsuń
  2. *O* Ty to wiesz, jak człowieka wytorturować!
    Normalnie umarłam!! Kocham! <333333333

    OdpowiedzUsuń
  3. No kogo widzi?!
    ***
    Kogo spotkać może dziewczyna na wakacjach? Czy po powrocie do Polski nadal będzie bezpieczna? Widziała go. Był i nagle zniknął. Czy uda jej się prowadzić spokojne życie wiedząc, że ktoś ją obserwuje? Co jeszcze może stać się w jej własnym domu?
    Blog o 1D!
    Zapraszam: http://opowiesco1diwieleinnych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń